Wiadomo, że inaczej potraktujemy 2-latka, inaczej 4- czy 7-latka. Ksiądz zwrócił nam uwagę na to, że Msza Święta jest przede wszystkim dla dorosłych – choć z udziałem dzieci. To rodzic ma tu zyskać pożytek duchowy: spotkać Chrystusa przychodzącego w Słowie Bożym i w Komunii Świętej. A dziecko? Dziecko jest… dzieckiem, a zatem na miarę swoich możliwości – z pomocą rodziców – ma poznawać Pana Boga i Kościół, aby w ten sposób uczyć się wiary. Mama i tata są zatem po to, aby własnym przykładem modlitwy i uczestniczenia we Mszy św. wprowadzić dziecko w samodzielne wyznawanie wiary kiedy przyjdzie już na to pora.