W drodze do Hiszpanii spędziliśmy jeden dzień w Wenecji, gdzie najważniejszym punktem zwiedzania była bazylika św. Marka. Kolejnego dnia zawitaliśmy w odwiedzimy do św. Antoniego w Padwie.
Udział w 26. Światowych Dniach Młodzieży poprzedzony był tzw. „Dniami w diecezjach”, które spędziliśmy w hiszpańskim miasteczku Valdepeñas w diecezji Ciudad Real. Z pewnością na długo pozostanie w naszej pamięci wspaniałe powitanie przygotowane dla nas przez mieszkańców miasta oraz życzliwość goszczących nas rodzin. Pomimo doskwierającego upału i (dla większości z nas) bariery językowej poznaliśmy nieco lokalną kulturę, historię i zwyczaje mocno związane z kultem Matki Bożej. W wigilię Święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wraz z tysiącami pielgrzymów z różnych części świata wzięliśmy udział w uroczystej Mszy Świętej w malowniczym Campo de Criptana.
W Madrycie, przed przyjazdem Ojca Świętego, uczestniczyliśmy w polskich katechezach – prowadzonych m.in. przez kard. Kazimierza Nycza oraz kard. Józefa Glempa. Tematyka katechez koncentrowała się wokół hasła „Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze” – w tym kontekście wspominano wielkich Polaków: bł. Jana Pawła II, św. Maksymiliana Kolbe i kard. Stefana Wyszyńskiego.
Szczególny charakter miało nabożeństwo Drogi Krzyżowej, któremu w centrum Madrytu przewodniczył Benedykt XVI. Wspaniałe figury przedstawiające Mękę Pańską, stanowiące część dziedzictwa kulturowego Hiszpanii zostały sprowadzone z kościołów w różnych regionach kraju. Podczas nabożeństwa Ojciec Święty podkreślił, że kontemplacja tajemnic Drogi Krzyżowej jest chwilą głębokiej modlitwy, która pozwala zjednoczyć się z Chrystusem. Na podsumowanie rozważań papież zaapelował do młodych, aby nie przechodzili obojętnie wobec ludzkiego cierpienia.
W 40-stopniowym upale, na lotnisku Cuatro Vientos, z dwoma milionami młodych z całego świata, wzięliśmy udział w uroczystej Mszy Posłania, którą koncelebrował Benedykt XVI wraz tysiącami kapłanów i biskupów (noc poprzedzającą Mszę Posłania również spędziliśmy na lotnisku i przetrwaliśmy, nie bez obawJ, wieczorną burzę). Papież w swojej niedzielnej homilii przypomniał, że wiara nie jest wynikiem wysiłku ludzkiego, lecz darem od Boga. Zachęcił do wiernego pójścia za Chrystusem i kierowania się Jego słowem, a także do zaufania Mu i złożenia życia w Jego ręce. Przypomniał także, że pójście za Jezusem oznacza kroczenie z Nim w komunii Kościoła, a nie pójście samemu. Podkreślił, jak duże znaczenie dla wzrostu przyjaźni z Chrystusem ma włączenie w życie parafii, uczestnictwo w Eucharystii, sakrament pojednania, modlitwa i rozważanie Słowa Bożego. Benedykt XVI zapewnił o swojej modlitwie za młodych ludzi i polecił ich Najświętszej Maryi Pannie. Nie zabrakło również modlitwy wiernych i słów Ojca Świętego w języku polskim.
Z Madrytu udaliśmy się do Fatimy. Odwiedziliśmy miejsce objawień Najświętszej Maryi Panny z 1917 – Cova da Iria, a także miejsca objawień Anioła z 1916. W tym świętym mieście przypomnieliśmy sobie treść i znaczenie orędzia skierowanego do małych pastuszków: Łucji, Franciszka i Hiacynty. W szczególny sposób uświadomiliśmy sobie wagę wezwania Maryi do modlitwy różańcowej i do czynienia pokuty za grzeszników. Wzięliśmy również udział w uroczystych wieczornych Nabożeństwach Fatimskich.
Kolejnym punktem naszej wyprawy było hiszpańskie Santiago de Compostela – znany od czasów średniowiecza cel pieszych pielgrzymek i miejsce kultu św. Jakuba apostoła.
Następnie pojechaliśmy do Lourdes, gdzie odwiedziliśmy Bazylikę Niepokalanego Poczęcia, Bazylikę Różańcową, Kościół św. Bernadetty i Grotę Massabielle – miejsce objawień Matki Bożej z 1858 roku. Uczestniczyliśmy w pięknej procesji ze świecami za figurą Niepokalanej śpiewając pieśń „Ave Maria”. Dużym przeżyciem była kąpiel w wodzie z cudownego źródła w grocie massabielskiej połączona z modlitwą do Matki Bożej i św. Bernadetty o duchowe i fizyczne uzdrowienie. W Lourdes mieliśmy także okazję świętować uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Bawarii, niedaleko Ingolstadt – w regionie, w którym swoją młodość spędził Joseph Ratzinger.
Podczas 3-tygodniowej pielgrzymki mieliśmy możliwość codziennego uczestniczenia w Eucharystii i przyjmowania Komunii Świętej. We wszystkich odwiedzonych zakątkach Europy Mszę Świętą sprawowali dla nas ks. Radek, ks. Piotr i ks. Łukasz. Dla wielu z nas spotkania te (i wysłuchane kazania) miały szczególne znaczenie – pozwalały lepiej przygotować się do wizyt w kolejnych miejscach naszej wędrówki, głębiej przeżywać ten wspaniały czas i łatwiej znosić trudy pielgrzymowania;)
Wróciliśmy może troszeczkę zmęczeni po przebyciu 8.5 tys. km (i spaniu w różnych warunkach:), ale wzmocnieni duchowo i pełni zapału, aby jeszcze mocniej zawierzać swoje życie Maryi i „przekazywać innym radość naszej wiary”, do czego zachęcał nas Ojciec Święty na Cuatro Vientos.
Katarzyna Zięba